Cudowne (?) dzieci
Z każdego źródła bombardują mnie informacje, że dzisiejsze dziesięcio- i dwunastolatki są przeciążone informacjami, przepracowane, i zewsząd atakowane nowymi kursami, szkołami, zachęcane do podejmowania dodatkowych aktywności. Czy to są cudowne dzieci, posiadające ponadprzeciętne zdolności? Czy piętnaście, dwadzieścia lat temu dzieci nie miały tylu talentów i zainteresowań? Moim zdaniem nie ma znaczącej różnicy w umiejętnościach dzieci…