Bardzo dużo mówi się o znaczeniu ruchu w kontekście zdrowego i pięknego ciała, polepszenia samopoczucia, poprawy krążenia krwi, pozytywnego wpływu na metabolizm, dotlenienie organizmu i jako sposobu na lepszy sen. Mało kiedy jednak zaznacza się, ogromna role ćwiczeń w kontekście kondycji naszego mózgu, a w szczególności – koncentracji i pamięci.
Rusz głową – skoncentruj się!
Nie bez powodu w szkołach odbywały się tzw. zajęcia śródlekcyjne, podczas których dzieci wykonywały różnego rodzaju ćwiczenia fizyczne, podobne do rozgrzewki na lekcjach wychowania fizycznego.
Udowodniono, że ruch widocznie wpływa na poprawę koncentracji wśród dzieci. Zbyt długa pozycja siedząca nie służy zarówno naszym mięśniom, stawom, kręgom kręgosłupa, jak i naszego mózgu. Proste ćwiczenia mogą być receptą zarówno na nudę, apatię jak i polepszenie koncentracji, pozbycie się negatywnych emocji, nadmiernej lub zbyt małej ilości energii, która przeszkadza dzieciom w skupieniu się na lekcji.
Podstawowe, a zarazem najważniejsze ćwiczenia dla naszego mózgu to ruchy naprzemienne. To najlepsza gimnastyka dla naszego zmęczonego mózgu. Ćwiczenia naprzemienne wykonywane systematycznie synchronizują nasze półkole mózgowe, co znacznie wpływa na polepszenie efektywności pracy i nauki. Aby ćwiczenia były skuteczne ważne jest, aby wykonywać je powoli i dokładnie, nie śpieszyć się, być starannym.
Przykładowe ćwiczenia to np.: rysowanie oburącz w powietrzu różnych kształtów; kwadratów i podążanie oczami za tym co rysujemy. Rysowanie leniwych ósemek – czyli przewróconych cyfr „8” lub znaku nieskończoności jak kto woli:). Skrętoskłony – sięganie prawą ręką do lewej stopy i lewą ręką do prawej stopy przy ugiętych nogach, przyciąganie łokcia do przeciwstawnego kolana, kolejne to np.: nogi skrzyżowane, wyprostowane w kolanach i staramy się utrzymać równowagę i wiele innych ćwiczeń które możecie wymyślać nawet samodzielnie.
Ważne jest aby w tych ćwiczeniach pamiętać o ruchach naprzemiennych.
Zjedz snikersa…
Jako dydaktyk nie wyobrażam sobie, aby w trakcie zajęć (w moim przypadku 1,5 godziny)
z zakresu szybkiego czytania i efektywnej nauki przesiedzieć z uczniem cały czas przy biurku, bez żadnego ruchu.
Podczas każdego kursu efektywnej nauki, który prowadzę, co najmniej 5 – 10 minut poświęcam ćwiczeniom, które wcześniej konsultuję z rodzicami dziecka. Aktywność ruchową dobieram w zależności od potrzeb dziecka. Czasem są to ogólnie ćwiczenia na pobudzenie i koncentrację, a czasem wręcz odwrotnie – ćwiczenia wyciszające; szczególnie w przypadku dzieci nadpobudliwych lub z napięciami.
Bazując na swoim doświadczeniu w pracy z dzieckiem w czasie sesji indywidualnych, zauważyłam, które ćwiczenia przynoszą największe rezultaty przy danym dziecku i danej potrzebie edukacyjnej. Oczywiście biorę pod wagę także inne czynniki warunkujące jego podejście w danym dniu do nauki i sposób przyswajanie wiedzy.
Krótki trening, małe wyzwanie
Niewątpliwie ćwiczenia pomagają dzieciom w nauce i warto poświęcić im czas, chociażby 5 minut dziennie. Polecam serdecznie wszystkim wykonanie takiego doświadczenia na sobie i sprawdzenie jak się Wam uczy czy pracuje po wykonaniu takowych ćwiczeń a jak bez, np. przez 7 dni.
Dzieci, z którymi pracuję, nie wyobrażają sobie już lekcji ze mną bez 5-10 minutowych ćwiczeń – ja również. Pamiętajcie – nasz mózg potrzebuje ruchu, tylko wtedy może funkcjonować w pełni efektywnie, także rączki w górę i kreślimy w powietrzu leniwe ósemki:)
Autor: Angelika Gąska-Bełczykowska
\
Kurs szybkiego czytania i technik pamięciowych dla dzieci
Zapraszamy na kurs, podczas którego Twoje dziecko nauczy się szybciej czytać, poprawi koncentrację, pozna techniki pamięciowe i przekona się, że nauka może być przyjemna i skuteczna.
Umiejętność płynnego czytania, rozumienia i analizy tekstu to kompetencje przyszłości. Na każdym etapie nauki i pracy spotykamy się coraz większą ilością informacji do przetworzenia. Dzięki uczestnictwu w naszych zajęciach dziecko stawi czoło wszystkim edukacyjnym wyzwaniom.