Gry kieszonkowe, towarzyskie i edukacyjne – czyli jak w ciekawy i rozwojowy sposób spędzić długi weekend?
Zgodnie z naszą treningową tradycją, chcielibyśmy polecić Wam kilka nowych gier. W sam raz do plecaka, na kocyk, w Bieszczady i nad jezioro 😉
Na pierwszy ogień nasza nowość, w której zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia (nasi kursanci również).
Gra pozorów

Najszybciej jak potrafisz, podaj nazwy kolorów czcionki, w jakich zapisane są wyrazy. Nie czytaj wyrazów – podaj tylko nazwy kolorów:
zielony czerwony niebieski
żółty niebieski żółty
A teraz zrób to samo:
zielony czerwony niebieski
żółty niebieski żółty
Drugi zestaw kolorystyczny oceniamy nieco wolniej – na tym właśnie polega efekt Stroopa, jak i cała gra. Do dyspozycji mamy karty, na których zapisane są słowa: małe, duże, grube, cienkie, zielone, żółte, czarne itp. Nasze zadanie polega na tym, aby jak najszybciej wyłożyć na środek kartę z odpowiednim napisem, nie popełniając przy tym błędu percepcji. Gra jest bardzo dynamiczna i szybka, w sam raz na rozgrywki dla całej rodziny.
Miszmasz
Gra, która rozwija naszą spostrzegawczość i wymaga dużego skupienia uwagi. Zadanie polega na odnalezieniu pięciu kart z identycznym wzorem.
Znalezienie jednej pary na początku rozgrywki nie stanowi większego problemu. Każdy z graczy odsłania po jednej karcie, a po każdym kolejnym okrążeniu dokładna następną.
W efekcie na stole znajduje się mnóstwo różnych kart – wśród nich musimy znaleźć kolejne wzoru pasujące do siebie.

Instrukcja zawiera kilka wariantów rozgrywki, dopasowanych do graczy ceniących bezpośrednią rywalizację, jak i tych, którzy stawiają na współpracę.
Życzymy udanej zabawy! 🙂









