Zapraszamy do naszej nowej, poradnikowej serii dla rodziców!
Problemy z nauką są częste, żeby nie powiedzieć…wszechobecne. Mamy na to swoje sposoby. Nie są uniwersalne, nie dają również 100% skuteczności. Ale w nauczaniu dzieci wyznajemy jedną, od wielu lat niezmienną zasadę: “jeśli nic nie zmienisz, to nic się nie zmieni”.
W tym artykule regularnie będziemy uzupełniać porady i wskazów, które mogą Ciebie – rodzicu i nauczycieli – zainspirować do zmiany strategii uczenia i pomocy w nauce. Poczytaj, zainspiruj się… a w razie pytań – napisz do nas 🙂
Zasada #1 Zmień strategię
Przypomnij sobie, jak często przytłaczała Cię ilość zadań i obowiązków? Jeśli nie wiedziałeś od czego zacząć i na czym skończyć – zaufaj nam – Twoje dziecko często czuje się tak samo. Jeśli celem nauki jest np. opanowanie pięciu podrozdziałów z historii, nie podejmuj próby nauczenia się wszystkiego.
Pamiętaj – dziecko nie posiada w pełni wykształconych funkcji wykonawczych, za które odpowiedzialna jest kora przedczołowa. Co to oznacza w praktyce? To część mózgu, która odpowiada m.in. za planowanie, podejmowanie decyzji i hamowanie niewłaściwych zachowań. Ta strategiczna część mózgu dojrzewa w pełni dopiero…ok. 20 roku życia! Zatem nauka planowania swojej pracy, dzielenia jej na mniejsze porcje, ustalanie celów i sposobów ich mierzenia niestety w dużej mierze należy do dorosłych opiekunów.
Aby pomóc dziecku w nauce obszernego materiału, spróbujcie wspólnie zaplanować cel, np. które treści na pewno musi poznać?
Które z nich stanowią uzupełnienie, a które stanowią zagadnienia ponad programowe? Nauka przedmiotów humanistycznych często jest trudna i uciążliwa, szczególnie dla dzieci, które nie potrafią samodzielnie wyciągnąć wniosków z czytanego tekstu i układać poznanych treści w sposób dla siebie zrozumiały. Przeplatanie się faktów, dużo informacji i ciekawostek sprawia, że materiał często odbierany jest jako trudny, a tym samym – chaotyczny. Czasem może nam przyjść z pomocą podsumowanie, które znajduje się na końcu rozdziałów – tam znajdziesz pytania, na które dziecko może w pierwszej kolejności odpowiedzieć.
Dzięki temu zapozna się z tekstem i stopniowo będzie uczyć się samodzielnego wyszukiwania informacji. Celem takiego procesu nie jest nauka całej treści, a jej zrozumienie i wyciągnięcie najważniejszych informacji. Możesz również pomóc dziecku, samodzielnie układając kilka pytań lub prosząc o pomoc nauczyciela. Pamiętaj – ważniejsza jest umiejętność selekcji informacji, niż bezrefleksyjne uczenie się wszystkiego po kolei. Poza tym, abstrahując już od motywacji czy zmęczenia dziecka – zapamiętanie 100% materiału jest praktycznie niemożliwe.
Zanim Twoje dziecko rozpocznie naukę – pomóż mu ustalić cele.
Zasada #2 Wyznacz cel
Jak pomóc dziecku w nauce treści z podręcznika? Zanim powiesz dziecku: “masz teraz godzinę na naukę” lub “naucz się tego rozdziału” zaplanuj dokładnie, jakie informacje są najważniejsze i kluczowe do późniejszego sprawdzianu. Ta strategia na początku może sprawiać trudności, ale długofalowo przyniesie bardzo wymierny efekt – dziecko nauczy się czytać ze zrozumieniem i refleksją, wyciągając z tekstu najważniejsze fakty. Posłuchaj, co o tym mówi Ewa Bensz-Smagała, psycholog dziecięcy i trener efektywnej nauki 🙂
Zasada #3 Ustal mierniki
W jaki sposób sprawdzasz, czy Twoje dziecko już się nauczyło? Jeśli ufasz tylko słowom: “mamo, ale to już umiem” – to niestety za mało. Ogólnie rzecz biorąc – słabo orientujemy się, kiedy nauka idzie nam dobrze, a kiedy nieco gorzej. Jeśli proces uczenia się związany jest z wysiłkiem, wydaje nam się często, że nie robimy postępów. Nic bardziej mylnego – aby nowa informacja faktycznie została utrwalona w naszej pamięci, wysiłek jest wręcz potrzebny! Tutaj znowu pojawia się pułapka, kiedy Twoje dziecko mówi: “Mamo, ale to jest łatwe, tego nie muszę się uczyć” – często jest to złudne wrażenie, że łatwe treści zostają nam w głowie. Jednak w momencie weryfikacji wiedzy (czyli podczas sprawdzianu lub pytania zadanego przez nauczycielkę) informacje, które były łatwe i potraktowaliśmy je pobieżnie – są bardziej ulotne, a wiedza zdobyta w ten sposób – bardzo krótkotrwała.
Oznacza to, że informacja nie została wystarczająco głęboko utrwalona. Najlepsze efekty daje nauka, podczas której mamy zagadnienia problemowe – musimy rozwiązać zagadkę, porównać ze sobą dwa zagadnienia, wykorzystać wcześniejszą wiedzę do rozwiązania zadania lub (!) samodzielnie ułożyć pytania do tekstu. Ta ostatnia forma jest wykorzystywana bardzo rzadko – natomiast dzięki takim ćwiczeniom dziecko nie tylko uczy się wyłaniać najważniejsze informacje, ale również utrwala wiedzę poprzez odwrotność – tworząc pytanie automatycznie znajduje na nie odpowiedź. Warto więc zastosować tą formę, szczególnie podczas nauki biologii, historii czy chemii. Bierne przetwarzanie informacji czyli: słuchanie lub czytanie, jest metodą najmniej efektywną – nie dochodzi wtedy to głębokiego przetwarzania informacji.
Możesz zatem ustalić sposób “zmierzenia” swojej wiedzy, wybierając jak najbardziej obiektywną metodę – stworzenie własnych pytań, porównanie dwóch zagadnień, rozwiązanie problemu lub nawet odpowiedź na pytania, znajdujące się na końcu rozdziału. Nie ufaj swojej intuicji (oraz przeczuciom swojego dziecka), ponieważ często towarzyszą nam złudzenia związane z własnymi zdolnościami. Zadając dziecku pytania do tekstu, też postaraj się przygotować je wcześniej – zapisz je na kartce, spróbuj sformułować w sposób uwzględniający myślenie problemowe. Powodzenia!